Z jednej strony się zgadzam, z drugiej nie mamy głębszego wpływu na to, cykl epok rządzi się po prostu swoim naturalnym cyklem, którego nie da się nagle, po tysiącach lat zmienić, bo podobnie jak my, podobnie pokolenia wcześniej, podobnie pokolenia po nas, będą miały tą samą, złudną nadzieję. Czasem myślę, że to pewna forma radzenia sobie z lękiem i bezradnością, które napotyka człowiek w obliczu własnej małości względem świata.
Niewolnik to człowiek poddany manipulacji słownej , czy to przez specjalistę , czy przez zadufaną w swoim " ja " rodzinkę , czy nawet przez osobę żądną pieniędzy , udającą w oczy przyjaciela , mamiącą sprzymierzeniem ,w na pozór, " dobrej " sprawie , osobę która nie zawaha się okradać cudze dzieci nawet po niewolnika śmierci